Kategorie
Prawo dla biznesu Prawo umów

E-Zakupy

Ostatnie miesiące przyniosły gwałtowny wzrost liczby zakupów dokonywanych z wykorzystaniem sieci. Unity Group szacuje, że wartość handlu elektronicznego w Polsce może przekroczyć rekordowe 100 mld zł już w 2020 roku, a do 2025 roku będzie rosła co najmniej o 20% – „Obserwując trendy sprzedaży online w marcu i kwietniu 2020 u naszych obecnych klientów, szacujemy, że w 2020 r. polski e-commerce osiągnie wartość w przedziale 100-120 mld zł, a jego roczna dynamika w najbliższych latach przekroczy 20%” (źródło: https://www.money.pl/gielda/unity-group-e-commerce-w-polsce-moze-przekroczyc-100-mld-zl-w-tym-roku-6507248780777089a.html)

E-zakupy cechuje powszechna dostępność i szybkość. Podstawowa zaleta zakupów w sieci to ich ogromna wygoda. Transakcje odbywają się zazwyczaj bezgotówkowo, a produkty są dostarczane bezpośrednio pod drzwi lub do wybranego punktu odbioru. Niemniej, tak jak z każdą dziedziną życia, tak i e-zakupy regulowane się przez szczególne normy prawne. Ich celem jest przede wszystkim ochrona praw konsumentów i temu właśnie zagadnieniu poświęcony będzie niniejszy artykuł.

Prawa konsumenta związane z zakupami w sieci zostały uregulowane w ustawie – jakżeby mogło być inaczej – ustawie o prawach konsumenta. Zgodnie z brzmieniem przepisów tej ustawy, zakupy w Internecie traktowane są jako sprzedaż na odległość, tzn. sprzedaż bez jednoczesnej fizycznej obecności stron, z wyłącznym wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość.

Konsumentowi, który dokonał zakupów w ten właśnie sposób i zapłacił cenę przekraczającą kwotę 50,00 zł, przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni – bez podawania przyczyny. Odstąpienie następuje poprzez złożenie sprzedającemu oświadczenia, brzmiącego według wzoru np. „niżej podpisany, dnia takiego a takiego, w miejscowości takiej a takiej, odstępuję od umowy numer ……………………..”.

Sprzedający w terminie do 14 dni od otrzymania powyższego oświadczenia, ma obowiązek zwrócić kupującemu zapłaconą cenę oraz poniesione przez kupującego koszty dostawy. Sprzedający może wstrzymać się ze zwrotem płatności do chwili otrzymania towaru z powrotem lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jego odesłania, chyba że sam zadeklarował iż towar odbierze.

Kupujący, który skorzystał z prawa odstąpienia ma obowiązek zwrócić zakup w terminie 14 dni od dnia, w którym odstąpił od umowy. Konsument ponosi tylko bezpośrednie koszty zwrotu zakupu. Należy pamiętać, że kupujący ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości zwracanego towaru, na skutek korzystania z niego. Nie dotyczy to oczywiście sytuacji, gdy użycie zakupu było niezbędne dla sprawdzenia np. tego, czy zakupione urządzenie prawidłowo działa.

Ustawa o prawach konsumenta przewiduje szereg wyjątków od powyższych reguł – wyjątkami jest np. sprzedaż w sieci, dotycząca zakupów na miarę lub na zindywidualizowane zamówienie, zakupów rzeczy ulegających szybkiemu zepsuciu, zakupów określonych grup napojów alkoholowych, zakupów nagrań dźwiękowych lub wizualnych albo programów komputerowych dostarczanych w opakowaniach.

Życzę rozważnych i udanych zakupów w sieci!

adwokat Piotr Kałużny

Kategorie
Biznes Prawo dla biznesu Prawo umów

Umowy mieszane w działalności gospodarczej

W działalności podmiotów gospodarczych powszechnie wykorzystuje się umowy łączące elementy stypizowanych umów nazwanych takich jak np. umowa sprzedaży, umowa o dzieło, umowa użyczenia, umowa przewozu. Określa się je mianem „umów mieszanych”. Mnogość możliwości łączenia różnego rodzaju umów nazwanych wyznaczana jest granicami swobody umów (art. 3531 kc). W związku z powyższym może nasunąć się jednak fundamentalne pytanie – jakie przepisy należy stosować do realizacji i rozstrzygania ewentualnych sporów powstałych na gruncie umów mieszanych?

Odpowiedź na powyższe pytanie nie jest oczywiście prosta. Determinują ją indywidualne uwarunkowania danego przypadku. Zasadniczo rozstrzygającą powinna być każdorazowa wykładnia każdej umowy i ustalenie, czy i jaki z jej elementów ma w jej ramach charakter przeważający. Jak bowiem podaje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 stycznia 2012 roku (sygn. akt IV CSK 201/11), W podejmowanych w piśmiennictwie próbach rozstrzygnięcia tej kwestii wskazuje się na sytuację, gdy w umowie mieszanej wyraźnie przeważa pewien rodzaj świadczenia a jedynie świadczenia uboczne mają inny charakter. Wówczas za trafne uznaje się zastosowanie przepisów dotyczących umowy nazwanej głównego typu (podobnie Sąd Najwyższy wyroku 5 z dnia 14 stycznia 2010 r. sygn. akt IV CSK 319/09, nie publ.; zob. też co do kategorii umów mieszanych uchwałę z dnia 9 grudnia 2010 r., III CZP 104/10, OSNC 2011/7-8/79; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2000 r., II CKN 287/00, nie publ.).

Jeżeli zatem w przedmiotowej dla danej sytuacji umowie przeważają elementy konkretnej umowy nazwanej, zasadne jest stosowanie do całości postanowień tej umowy norm właściwych dla umowy dominującej w konkretnym stosunku. Gdyby w ramach stosunku kontraktowego doszło jednak do równomiernego połączenia elementów umów, tak że nie nie byłoby możliwe wyróżnienie składowych dominujących, to do każdego z zobowiązań powinny znaleźć zastosowanie przepisy dotyczące konkretnego rodzaju zobowiązania.

Ostatecznie o możliwości zastosowania właściwych przepisów prawa powszechnego zdecyduje każdorazowo indywidualna wykładnia umowy. Jak wyjaśnia bowiem Sąd Najwyższy w cytowanym wyroku – Z tych przyczyn przy rozstrzyganiu sporów dotyczących umów nietypowych, sąd musi dokładnie badać ich cechy oraz ustalić, na czym dokładnie polegają w danym przypadku świadczenia stron.

adwokat Piotr Kałużny

Kategorie
Prawo dla biznesu Prawo umów

Koronawirus na siłowni

Przedłużający się okres obowiązywania ograniczeń związanych z funkcjonowaniem siłowni, jest niezwykle dokuczliwy nie tylko dla przedsiębiorców z branży fitness, ale także (a może przede wszystkim) dla konsumentów korzystających z tej formy spędzania wolnego czasu. Poniżej zamieszczam link do artykułu opubilkowanego w ostatnim czasie na łamach portalu Wirtualna Polska. Został on w całości poświęcony sytuacji konsumentów w dobie obowiązywania zakazu działania siłowni i wyłączenia możliwości korzystania z wykupionych karnetów. Mam przyjemność być autorem opinii prawnej zawartej w treści artykułu. Zachęcam do lektury.

https://m.sportowefakty.wp.pl/fitness/881396/rozwiazanie-umowy-przedluzenie-karnetu-vouchery-klienci-silowni-nie-musza-sie-ob?fbclid=IwAR0NQwEyeRkPat-yUGemCsvtoQ9rWn_pWYNzLOyUSPPBsN-lqzfu6KX2PA0

adwokat Piotr Kałużny